Strona główna » Polska lekcja – lekcja polskiego. Jak w Kanadzie realizujemy program polskiej podstawówki ?

Polska lekcja – lekcja polskiego. Jak w Kanadzie realizujemy program polskiej podstawówki ?

Kiedy w maju 2014 roku zapadła decyzja o wyjeździe do Vancouver, zaczęliśmy się zastanawiać, co zrobimy z nauką języka polskiego naszego syna Krzysia (a właściwie nauczeniem zintegrowanym, bo tak nazywa się  w praktyce trzy pierwsze klasy polskiej szkoły podstawowej).

Ponieważ na początku zakładaliśmy, że nasz pobyt w Kanadzie będzie trwał rok, chcieliśmy, żeby Krzysiek nie miał przerwy w edukacji polskiej. Krzysiek miał 7 lat w momencie wyjazdu i właśnie kończył pierwszą klasę państwowej szkoły muzycznej w klasie gitary.

W czerwcu 2014 w warszawskiej szkole wystąpiliśmy o urlop roczny – napisaliśmy w podaniu, że w roku szkolnym 2014-2015 będzie mieszkał w Kanadzie i w tym czasie uczył się polskiego na poziomie drugoklasisty, tak, żeby w momencie, kiedy wrócimy, mógł pójść z kolegami nieprzerwanym tokiem nauczania.

Jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, czy będę go sama uczyć materiału szkoły podstawowej, czy też pójdzie w Vancouver do polskiej szkoły sobotniej, przy parafii Św. Kazimierza.

W sierpniu 2014, po przeszukaniu dostępnych informacji w internecie, nasz wybór padł na ofertę Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą.

Dlaczego zdecydowaliśmy się zapisać siedmioletniego syna do ORPEG?

Skłoniło nas do tego kilka powodów:

  • Jest to jedyny system online, który działa pod patronatem MENu (początkowo służył dzieciom polskich dyplomatów na placówkach zagranicznych).
  • Od początku spodobała nam się strona internetowa, jakaś taka mocno, wręcz uroczyście, urzędowa. A przy tym przyjazna i czytelna. Dla wnikliwych podano nawet wykaz ustaw, w oparciu o które pracuje ośrodek.
  • Siedziba ośrodka mieści się w Warszawie (dla nas to ułatwienie, m.in. ze zdawaniem egzaminów czy odbieraniem dokumentów, bo mamy rodzinę w Warszawie).

ORPEG to nie jedyna możliwość nauki języka polskiego online.

Są również inne platformy umożliwiające naukę polskiego dzieciom emigrantów.

Przewagą Libratusa jest fakt, że w ich systemie mogą się uczyć już dzieci pięcioletnie, gdy tymczasem program ORPEG oferuje pierwsze zajęcia dopiero dla pierwszoklasistów. Ale w ORPEG można za to zdać maturę!

Jak zdecydować się na sposób nauki języka polskiego?

Najlepiej samemu porównać, co oferują te różne systemy i wybrać najlepszy dla swojego dziecka.

Ponieważ nauka polskiego online to wciąż zagadnienie stosunkowo świeże, wciąż niewiele jest opinii rodziców dostępnych w sieci.

Aktualizując ten post w 2019, mogę Ci polecić grupę na Facebooku: Dwujęzyczność dzieci

Jak u nas wygląda nauka jesienią 2014 roku?

Będąc w systemie ORPEG Krzyś jest oficjalnie zapisany do szkoły im. KEN.

Realizuje tryb nauczania klasy drugiej w systemie uzupełniającym, to znaczy ma lekcje z języka polskiego oraz wiedzy o Polsce.

W praktyce to jest tzw. nauczanie zintegrowane, czyli realizuje taki sam program i podręcznik, jak jego koledzy w II klasie w Warszawie.

Nasze wrażenia po pierwszym zalogowaniu się do systemu i pierwszej lekcji

Na początku mieliśmy trochę technicznych problemów z kamerką, ale później słyszeliśmy dobrze, co mówi nauczycielka.

Lekcja była w formie prezentacji online (webinaru). Dzieci pisały w oknie czatu lub nauczycielka oddawała im na chwilę moderowanie, aby uczeń mógł samodzielnie napisać odpowiedź na slajdzie.

Całkiem nam się ta strona podobała, a  sesja webinarowa przebiegła sprawnie (dobrze, że MEN ma sensownych informatyków, pozdrowienia dla wujka Maćka).

Nauczycielka była bardzo przyjazna. Zrobiła wrażenie dużego doświadczenia w nauczaniu na odległość.

Lekcja trwała około godziny. Następna ku wielkiemu rozczarowaniu Krzysia miała się odbyć się za dwa tygodnie. On chciałby już mieć codziennie. Częstotliwość rzeczywiście nie jest najlepsza, a i szkoła ruszyła z miesięcznym poślizgiem (prawie jak w Kanadzie, hehe).

Dzieci było kilkoro. Wszystkie oprócz Krzysia mieszkały w Europie, więc były oklaski, jak się dzieci i pani dowiedziały, że Krzysiek z tak daleka i dopiero co idzie na zajęcia do kanadyjskiej szkoły (u nas polska lekcja wypadł przed 9 rano).

Minusy nauki w systemie ORPEG czyli aktualizuję ten post kilka lat później

Jest rok 2019 i już od pięciu lat Krzysiek uczy się języka polskiego poprzez ORPEG. Od roku dołączył do niego Maciek. Krzyś jest w siódmej klasie, a Maciek w drugiej.

Po tylu latach mam więcej przemyśleń i widzę więcej minusów.

Materiał do “przerobienia” na lekcjach mógłby być lepiej przemyślany

Dydaktycy tworzący materiał w polskich szkołach online muszą wiedzieć, jak polskiego uczyć jako języka obcego, bo właśnie tym on jest także dla mojego 100%polskiego dziesięciolatka.

I tak długo, jak długo będziemy mieszkać w Kanadzie, polski, mimo, że jest językiem jego emocji i serca, będzie językiem mniejszościowym.

Nauczycielu, pamiętaj o tym przygotowując prezentacje o rozbiciu dzielnicowym! Używaj prostszych słów, nie bombarduj milionem definicji. Nasze dzieci nie mają szansy zrozumieć i zapamiętać tego wszystkiego.

To, czego mi brakuje w nauczaniu języka polskiego online :

  1. Brakuje mi sensownego planu tej nauki, dostosowanego do znajomości języka dziecka, a nie jego wieku;
  2. Brakuje mi sensownego planu tej nauki dostosowanego do możliwości intelektualnych i czasowych rodziców, oraz możliwości elastycznej modyfikacji tychże planów, kiedy nauka sobie, a życie sobie. Może zamiast kurczowo realizować plan rozpisany na rok, w rok, warto po prostu realizować plan. Jak się da.
  3. Brakuje nam atrakcyjnej formy i treści dla dzieci – dla dzieci w Polsce materiał polskiej szkoły jest nudny, to co dopiero dla dzieci, które mają dostęp do innych metod nauki? Krzyś wie więcej o kanadyjskich First Nations niż o zwyczajach Słowian, no i ja się pytam, dlaczego? Treściom pokazującym Polskę jako skansen rodem z Cepelii mówimy nie!

Będąc w przededniu decyzji, co dalej z naszą przyszłością w Kanadzie, kontynuujemy naukę w ORPEG.

Dzisiaj, czyli 21 września 2019 roku, zaczynamy właśnie lekcje organizacyjne.

A jeśli szukasz więcej informacji o szkole online i naszych doświadczeniach, przeczytaj ten post z 2017 roku:

A ty uczysz swoje dziecko języka polskiego? Jeśli tak, jakie są twoje sposoby? Napisz, a inny rodzic na emigracji ci za to podziękuje!

Serdeczności!